Android - jeden z najlepiej sprzedających się systemów operacyjnych na świecie, choć zaprojektowany wyłącznie z myślą o urządzeniach mobilnych, takich jak smartfony. Już w roku 2013 absolutny hit, z którego korzystało ponad 64 procent użytkowników telefonów na świecie. Bezkonkurencyjny klasyk – przyznać się, że ma się telefon z innym systemem, to w wielu kręgach wręcz dziwactwo (no, chyba, że to iOS). Jak jest naprawdę? Czy Android to ideał?
Rankingi nie kłamią
Statystyka to coś bardzo konkretnego. Bez względu na to, czy weźmiemy pod lupę wyniki ankiety, czy to, co podaje nam typowa porównywarka telefonów, Android to wciąż „topowy” system na telefony. Uważany jest za względnie szybki, elastyczny, a także pozwalający na własne modyfikacje kodu (choć trudno ocenić, ilu użytkowników faktycznie z tej dość nietypowej opcji korzysta). Android i jego wbudowany Google Play to także, wskazywana przez użytkowników jako zaleta, ogromna różnorodność aplikacji do wyboru. To też klasyczna idea Open Source wcielona w życie, dostępna w zasadzie dla każdego. Aplikacje na Android są w większości darmowe i łatwo je zainstalować. A tworzy je sama społeczność. Wspaniale, prawda?
Ukryte wady
Mało kto tak naprawdę pamięta, że poza Androidem jest jeszcze raczej mało w Polsce popularny Windows Mobile i bardziej znany, ale zarezerwowany wyłącznie dla produktów sygnowanych logo Apple iOS. Wszystkie te systemy charakteryzują się podobnym poziomem stabilności – różnice są kosmetyczne. Jednak każda porównywarka telefonów wyraźnie już wskazuje na to, że niektóre modele z Androidem zachowują się… wolniej niż ich inne odpowiedniki systemowe. Telefony te może nie wieszają się, ale nie pracuje się na nich płynnie. Jest to delikatny problem, bowiem wiele zależy oczywiście nie tylko od danego typu telefonu, ale i od jego wieku i stanu technicznego. Z tym, że producent Androida lubi też dodawać do systemu różne (nie zawsze zresztą potrzebne) nakładki, które sprawiają, że całość dramatycznie spowalnia. Nie brzmi za dobrze, prawda?
Brak prywatności
Największą jednak chyba wadą telefonów z Androidem – o której wciąż mało kto wie – jest to, że telefony, a właściwie systemy te, są obecnie własnością Google. To z pozoru niewinna informacja, o ile zapomni się, że Google to coś, co chce z założenia nieustannie nas śledzić. Android w takim telefonie poza naszą kontrolą rejestruje każdy nasz krok – położenie, przemieszczanie się oraz miejsca odwiedzane przez użytkownika. Co więcej, „funkcjonalność” tą można sobie wyłączyć jedynie w bardzo ograniczonym zakresie. To ta sama opcja, która pozwala nam – bez wbudowanego w telefon GPS – poruszać się po nieznanym terenie i dojść do wskazanego celu. Jeśli to działa po włączeniu mapy, zadziała też i bez tego, a nawet bez naszej wiedzy, prawda?
Wybierz rozsądnie
Czym więc kierować się, kupując nowy telefon z danym systemem? Na pewno nie modą. Moda ma to do siebie, że nierzadko jest sztucznie kreowana przez wielkie korporacje. Wiadomo to nie od dziś. Warto dużo czytać o systemach – także o tym, co piszą o nich niezależni recenzenci, na wszelki grupach i forach. Korzystajmy też z porównywarek telefonów. Wiele cennych informacji znajdziemy na portalach z nowinkami technologicznymi, takich jak https://android.com.pl/ - w końcu zawsze lepiej zasięgnąć informacji w miejscu, w którym wypowiadają się eksperci.
Artykuł sponsorowany
Komentarze (0)