P24 a PayPo – czym się różnią?

Sklepy internetowe starają się maksymalnie uprościć klientom proces zakupowy, wprowadzając różne metody płatności. Oprócz standardowych rozwiązań, takich jak szybkie przelewy czy możliwości opłaty za zamówienie za pośrednictwem portfela elektronicznego, dostępne są też P24 i PayPo. Na czym polegają te usługi i czym się różnią? Wyjaśniamy.

PayPo – co to jest?

Zakupy w sieci cieszą się ogromną popularnością, gdyż pozwalają oszczędzić sporo czasu, a nawet pieniędzy. Ponadto klienci mają do wyboru różne metody płatności za zamówienie, które nie ograniczają się tylko do gotówki lub karty, jak w przypadku sklepów stacjonarnych. Jedną z nich jest PayPo realizowana za pośrednictwem serwisu https://www.przelewy24.pl/. Usługa ta polega na możliwości odroczenia płatności o 30 dni bez naliczania dodatkowego oprocentowania. W ramach tej metody klient może również podjąć decyzję o rozłożeniu zakupów na 4 raty. Nie musi przy tym składać wniosku do banku i czekać na decyzję, gdyż wszystko jest realizowane w ramach PayPo.

P24 – na czym to polega?

Coraz więcej sklepów internetowych proponuje klientom rozwiązania, które funkcjonują podobnie do systemu PayPo. Wśród nich można znaleźć metodę płatności P24, dzięki której zakupy są jeszcze wygodniejsze. Usługa polega na uruchomieniu specjalnego portfela elektronicznego z przyznanym limitem. Zamiast ze swojego konta bankowego, za zakupy możesz więc zapłacić ze środków zgromadzonych na e-wallet. Ponadto istnieje możliwość odroczenia płatności aż do 54 dni lub opłacenia zamówienia w ratach. Użytkownicy P24 sami mogą zdecydować, która metoda jest dla nich najkorzystniejsza i określić wysokość przyznanego limitu odnawialnego.

P24 czy PayPo?

Znacznie bardziej elastycznym rozwiązaniem jest P24, gdyż łączy w sobie limit odnawialny, raty oraz odroczone płatności. Uruchomienie tej usługi pozwala także na lepszą kontrolę nad budżetem domowym, gdyż zamówienie można opłacić z dodatkowych środków. Zaletą obu metod jest natomiast łatwa obsługa oraz minimum formalności przy składaniu wniosku.

Artykuł partnera

Zobacz również
Komentarze (0)
Zostaw komentarz